Bakterie mogą kształtować nastrój i zachowanie

Kiedy Margaret Morris jedzie do sklepu, ludzie pytają, czy urządza przyjęcie. Jej wózek jest wypełniony frytkami, sernikami, pasztetami mięsnymi i innymi smakołykami. “Śpiewam w poszukiwaniu dodatków”, mówi. “Wydaje dużo pieniędzy na jedzenie.”

Morris jest neurobiologiem – kimś, kto bada mózg. Pracuje na Uniwersytecie Nowej Południowej Walii w Sydney w Australii. I tak, ona urządza przyjęcie. Ale jej gośćmi nie są ludzie. Ta uczta dla fast-foodów jest przeznaczona dla jej szczurów laboratoryjnych. Po kilku tygodniach jedzenia, Morris i jej współpracownicy przeprowadzają gryzonie przez szereg zadań, testując granice ich nauki i pamięci.

Morris, pozwalając szczurom na odżywianie się tymi pokarmami, próbuje dowiedzieć się, w jaki sposób dieta typu fast-food (popularna również wśród ludzi) wpływa na zachowania. Studiuje to, co nazywane jest osią mózg-mózg. Odnosi się do toczącej się rozmowy między mózgiem a jelitem. Z powodu tego gadania, nasze wnętrzności – i żyjące w nich mikroby – mogą wpływać na nasz sposób myślenia i zachowania. Nasz mózg z kolei może rozmawiać z naszym żołądkiem i jelitami oraz ich bakteryjnymi mieszkańcami.

Studiując, jak mieszkańcy naszego jelita wpływają na nasz mózg, Morris i inni naukowcy starają się dowiedzieć, ile jesteście tego, co jecie. Ich wyniki mogą pewnego dnia umożliwić nam zmianę naszych uczuć i zachowań – wszystko z odpowiednią mieszanką żywności i drobnoustrojów.
Od jelit do mózgu

Nic dziwnego, że nasz mózg wysyła sygnały do ​​naszego jelita, aby kontrolować trawienie i inne zadania. Mózg wysyła swoje polecenia przez nerw błędny (VAY-GUS). Ta długa struktura wędruje od podstawy mózgu do jelita. Po drodze dotyka wielu innych narządów. Mózg wytwarza hormony – chemiczne sygnały, które kapie do krwioobiegu. Te też przepływają do jelit. Zarówno nerw błędny, jak i hormony mogą sygnalizować głód i pełnię. Mogą również kontrolować, jak szybko żywność przechodzi przez nas.

Mikroby wewnątrz naszego żołądka i jelit pomagają rozłożyć żywność. Te mikroby gromadzą odpady, które same mogą służyć jako przekaźniki chemiczne. Te odpady molekuł mogą wyzwalać kaskadę sygnałów w całej reszcie ciała.

Niektóre przenikanie drobnoustrojów sugeruje komórki wyściełające żołądek, które wysyłają chemiczne wiadomości tekstowe do układu odpornościowego. To może uchronić nas przed infekcją. Niektóre mikroby wysyłają sygnały molekularne z powrotem do nerwu błędnego. Inni pompują wiadomości – hormony – do krwioobiegu, z którego będą podróżować do mózgu. Hormony te mogą wpływać na wszystko, od umiejętności pamięci do nastroju.

Naukowcy nie zawsze wiedzieli o tym, że jelito wraca do mózgu. Jego rola zaczęła się pojawiać, kiedy zaczęli wkopać się w drobnoustroje w norze.

“Kiedy byłem studentem w latach 1960 i 1970, myślałem, że wszystko jest znane”, mówi Mark Lyte. Jest mikrobiologicznym endokrynologiem – kimś, kto bada mikroby i hormony, które wypuszczają – na Iowa State University w Ames. “Kto uważał, że rufa, którą wziąłeś rano, będzie tak gorącym tematem? Kupa była kupa! ”

1377/5000
Lyte był zainteresowany drobnoustrojami w jelitach, które mogły wywołać infekcję. Wkrótce jednak uświadomił sobie, że niektóre bakterie jelitowe wysyłają wiadomości. Sygnały te składały się z chemikaliów, które wyglądały bardzo znajomo. Te drobnoustroje produkowały niektóre z tych samych cząsteczek, które są używane, gdy jedna komórka mózgowa komunikuje się z inną cząsteczką – proces znany jako neurotransmisja.

“Są to te same rzeczy, które mamy w naszych mózgach i [które nasze komórki mózgowe] wykorzystują do komunikacji” – mówi. Wkrótce zastanawiał się: “Czy to możliwe, że bakterie komunikują się z nami przez cały czas?”

Naukowcy nauczyli się słuchać tej bakteryjnej paplaniny i odkryli, że miał rację. Mózg i jelit wysyłają ciągłe kaskady notatek tam iz powrotem, bardziej niż jakiekolwiek media społecznościowe. A ta pokojowa komunikacja ma zasadniczy cel, mówi Lyte. “Masz w swoich jelitach tryliony błędów i polegasz na nich dla wielu składników odżywczych. Ale polegają na tobie, żeby się utrzymać “, mówi. “Muszą się z tobą komunikować. I musisz się z nimi komunikować. ”
Problemy z brzuszkiem

Dokładnie to, co mówią wiadomości, zależy od tego, kto je wysyła. W jelicie wypełnionym owocami i warzywami znajdzie się inny zestaw drobnoustrojów niż ten, który stosuje się w diecie z frytkami, napojami gazowanymi i innymi niezdrowymi pokarmami. A wiadomości wysyłane przez różne zestawy mikroorganizmów jelitowych mogą w różny sposób wpływać na nasz mózg.

Jeden komentarz

  1. Ciekawy wpis, nie wiedziałem że bakterie mogą mieć takie “zastosowanie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.