Crysis – recenzja #1

Trudno było nie być całkowicie pod wrażeniem, gdy pierwsze obrazy i filmy z Crysis pojawiły się około 18 miesięcy temu. Sceny bujnych dżungli i potężnych maszyn wojennych obcych wyglądały o lata świetlne poza to, co wydawało się możliwe. Oczywiście, dwa pytania, które dotyczyły Crysis od czasu jego ogłoszenia, dotyczyły tego, czy dostarczy on tych grafik i czy dostarczy grę godną tych fantazyjnych grafik. Okazuje się, że odpowiedź na oba te pytania brzmi głupio, ponieważ niemiecki Crytek udowodnił, że przebój Far Cry z 2004 roku nie był żadnym trafem. W rzeczywistości to był dopiero początek z tego studia. Z drugiej strony, Crytek zdołał dostarczyć niesamowicie zaawansowaną i ekscytującą strzelankę pierwszoosobową, która praktycznie przepisuje zasady dla całego gatunku.

Crysis to gra o inwazji kosmitów z roku 2020. Zespół archeologów na odległej wyspie na Pacyfiku został złapany przez siły inwazyjne Koreańczyków z Korei Północnej, a zespół amerykańskich sił specjalnych został wysłany w celu zbadania i uratowania naukowców. Ubrany w zaawansowane technicznie nanoskopy zdolne do zwiększenia siły, prędkości i zbroi, a także tymczasowo okrywając wroga, jesteś spadochronem w tropikalnym raju, który raczkuje inteligentnymi wrogami i czymś, co rwie zarówno Koreańczyków Północy, jak i Siły USA na strzępy.

Podobnie jak Far Cry, pierwsza połowa Crysis jest grą typu “piaskownica”, w której umieszczasz się w środku niesamowicie dużych poziomów i stawiasz sobie za cel. Sposób wykonania zadania zależy od Ciebie, co jest częścią blasku projektu gry. Na przykład środowiska są wystarczająco duże, aby zapewnić szeroki zakres szerokości geograficznej. Czy musisz dostać się do określonego punktu na mapie? Możesz wziąć meandrującą trasę, która omija patrole i skrada się, lub spróbuj podejść z góry i spróbuj przedrzeć się przez nie, z niebezpieczeństwem pojawienia się wrogich posiłków. Chcesz przeniknąć do wioski, która miała siedzibę w Korei Północnej? Możesz wypróbować frontową bramę, a może odkryć i znaleźć ciszej.

Połącz te olbrzymie środowiska z mocą nanoskładu i masz mnóstwo dodatkowych opcji. Możesz grać jak tytułowa postać z filmu Predator i używać swoich umiejętności maskowania, by śledzić północnokoreańskie patrole, wybierając je jeden po drugim i obserwując, jak ocaleni reagują w zamieszaniu. To może być za pomocą karabinu z tłumikiem lub po prostu wychodząc zza strażnika, chwytając go za gardło i rzucając go z urwiska, dachu budynku lub drzewa, lub czegokolwiek, co ci się podoba. Zwiększona prędkość i wytrzymałość zapewniają niesamowitą mobilność, dzięki czemu możesz przechować się na budynkach i schować się za kimś lub wystartować przeciwko północnokoreańskiemu pojazdowi obok klifu i popchnąć go z boku. W mgnieniu oka możesz przełączać się między różnymi rolami, od niewidocznego zabójcy po pozornie niepowstrzymanego dilera śmierci. Jest to gra, która sprawia, że ​​czujesz się jak superbohater, choć nie jest niepokonany, ponieważ po prostu nie możesz biegać szorstko nad wrogiem. Crysis nagradza inteligentne, szybkie myślenie.

Pomaga to, że gra charakteryzuje się wysokim stopniem zaawansowanej fizyki i zniszczalności w wysoce dynamicznym świecie. Złapanie w ogniu w dżungli to filmowa uczta, dzięki pociskom, które wycinają drzewa, a gałęzie kołyszą się od uderzeń. To nie jest tylko efekt wizualny, ponieważ spadające drewno może zabić, jeśli trafi na kogoś. W trakcie gry pojawiają się różnego rodzaju zachowania, wydarzenia, które pojawiają się zupełnie niezamierzone lub nieprzewidziane. W jednym przypadku płonący wrak helikoptera wylądował na chacie, miażdżąc go i zabijając wszystkich wewnątrz.

Tymczasem modelowanie broni i balistyki sprawiają, że ta strzelanka czuje się tak, jakbyś obsługiwał prawdziwą broń. Próba trafienia w cel przy długim zasięgu jest wyzwaniem dzięki odrzutowi broni i innym czynnikom. Koreańczycy z Północy są otoczeni zbroją, więc potrzebują trochę czasu, aby strzelać, chyba że celujesz w głowę, która zwykle stawia ich na ziemi. Do Twojej dyspozycji jest wiele broni palnej, takich jak strzelby i karabiny szturmowe. Jednym z fajnych aspektów gry jest to, że możesz naprawić broń w locie, dodając lunety, tłumiki i granatniki, pod warunkiem, że je znalazłeś. Istnieją kompromisy dla każdego dodatku. Tłumiki pozwalają ci cicho zrywać ludzi, chociaż zmniejszają obrażenia od pocisków, co oznacza, że ​​musisz liczyć się z każdym strzałem. Albo latarki zamontowane na twoich broniach mogą ci pomóc w ciemnych poziomach, ale cię zdradzą.

Crysis daje ci wszystkie te zabawki i grzechotka działa coraz wyżej, im głębiej w to wchodzisz. Pierwszy poziom gry wprowadza do walki w piaskownicy i nanokombinezonu. Od tego momentu bitwy stają się większe i bardziej intensywne, gdy akcja się nasila. Zaatakujesz północnokoreańskie wioski i bazy; napotkać swój przeciwnik do nanokombinezonu; wziąć udział w chaotycznym ataku na port w Korei Północnej; a stamtąd gra przyspiesza. Następna jest bitwa pancerna w tropikalnej górskiej dolinie, z głowami helikopterów i myśliwców odrzutowych. Natrafiasz na pośpiech, gdy twój czołg przepycha się przez roślinność i powala drzewa, gdy wokół ciebie wybuchają pociski i ogień czołgów. Tymczasem wybuchy pojazdów są przekonujące, aż do momentu, w którym amunicja się gotuje i wysyła spirale dymu na zewnątrz. To wizualna poezja zniszczenia. Przez cały czas nie jesteś ograniczony do swojego czołgu. Możesz wyskoczyć w dowolnym momencie i użyć mocy skafandra i karabinu, by zaatakować piechotę wroga. Kiedy już nie żyją, podnieś ich zrzucone wyrzutnie rakiet i włącz pojazdy w grze typu kot-mysz.

Ponieważ wydarzenia w grze nadal rosną, znajdziesz się w obcym statku, środowisko zerowej grawitacji zapewnia wizualnie dziwne, a jednocześnie zadziwiające ustawienie. Gdy poruszasz się w otoczeniu i angażujesz kosmitów, musisz odkryć swoją drogę przez poziom. Ucieknij przed obcym statkiem, a ty jesteś wrzucony w zamrożone środowisko przeciw obcemu wrogowi. Po obcej jednostce gra staje się mniej swobodna i bardziej linearna, ale wzmacnia także akcję po drodze, odzwierciedlając sposób, w jaki stawki są podnoszone. Teraz próbujesz pokonać swoją drogę z kosmitów, co oznacza unikanie machin wojennych, które wyglądają jak coś z Matrixa. Od tego momentu czeka Cię jeszcze kilka niespodzianek, zanim przejdziesz do ostatecznej rozgrywki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.