Nowy sukces w leczeniu alergii na orzeszki ziemne i inne produkty spożywcze

Dziesięć lat temu na przyjęciu w przedszkolu Isaac Judy ugryzł ciastko z masłem orzechowym. Smakowało mu to dziwnie, więc wypluł to. Wkrótce na jego twarzy pojawił się pokrzywka. Jego usta również zaczęły puchnąć. Kiedy jego tata przyszedł go zabrać, Izaak kaszlał i świszczał. Jadąc samochodem na drugą stronę St. Louis w stanie Illinois, gdzie mieszkali, Izaak zasnął – a przynajmniej tak się wydawało.

Kiedy matka Izaaka zobaczyła, co się dzieje, podejrzewała coś poważniejszego. „Nie zasnął. Stracił przytomność – wyjaśnia Jaelithe Judy. Po podróży na izbę przyjęć wyzdrowiała jej pięciolatka. Ale lekarze potwierdzili jej przeczucie: Izaak ma alergię na orzechy ziemne.

Jeszcze kilka pokoleń temu mało kto mówił o alergiach pokarmowych. Ale w ciągu ostatnich dwóch dekad alergie na dzieci w Stanach Zjednoczonych wzrosły ponad dwukrotnie. Nieco ponad rok temu badanie Pediatrics wykazało, że 7,6 procent amerykańskich dzieci w wieku poniżej 18 lat ma alergie pokarmowe. To prawie 8 milionów młodzieży – około dwóch uczniów w klasie. I to znacznie więcej niż kwestia z dzieciństwa. Co zaskakujące, badanie przeprowadzone w zeszłym roku w JAMA Network Open wykazało, że prawie 11 procent dorosłych ma również alergie pokarmowe. Więcej niż co czwarty z nich powiedział, że nie był uczulony na żywność jako dzieci.

W dzisiejszych czasach prawie wszyscy „spotkali członka rodziny lub osobę dotkniętą alergią pokarmową lub mają ją”, mówi Tamara Hubbard. Pracuje na przedmieściach Chicago w stanie Illinois jako licencjonowany doradca. Hubbard i rosnąca liczba doradców pomagają rodzinom w stresie związanym z radzeniem sobie z alergiami pokarmowymi.

Przez lata lekarze mówili rodzinom, że nie mogą nic zrobić poza unikaniem pokarmu wyzwalającego – lub wstrzykiwać szybko działający lek o nazwie epinefryna (Ep-ih-NEF-rinn), aby zatrzymać ciężką reakcję. Ale naukowcy dowiadują się więcej o tym, dlaczego niektórzy ludzie przesadnie reagują na niektóre pokarmy. I pojawiają się nowe metody leczenia. Pod koniec ubiegłego miesiąca pierwsze leczenie alergii na orzeszki ziemne uzyskało zgodę Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. Inny mógłby to zrobić w ciągu około roku. Naukowcy nadal opracowują i testują inne sposoby leczenia alergii pokarmowych.

Odporność na amok

Reakcje alergiczne występują, gdy układ odpornościowy reaguje nadmiernie. Normalnie komórki odpornościowe pomagają zwalczać bakterie, wirusy i inne patogeny. Jednak układ odpornościowy niektórych ludzi reaguje również na nieszkodliwe rzeczy, takie jak pyłki lub pleśń – lub orzeszki ziemne, mleko lub inne produkty spożywcze.

Takie docierania powodują uwalnianie histaminy (HIS-tuh-meen) i innych chemikaliów. Te cząsteczki „wprawiają piłkę w ruch w reakcji alergicznej”, wyjaśnia Tina Sindher. Pracuje jako alergolog w Stanford University School of Medicine w Palo Alto, Kalifornia.

Podczas reakcji alergicznej ktoś może swędzić i rozwijać pokrzywkę. Jeśli reakcja pogorszy się, osoba może kaszleć, świszczący oddech i odczuwać reakcję całego ciała znaną jako anafilaksja (an-uh-fuh-LAX-iss). Tak stało się z Izaakiem i synem Shei Tritt, Gaines, w Abingdon, Va.

Alergia na orzechy Gainesa pojawiła się jesienią 2012 roku. Był wtedy dzieckiem, a jego diagnoza doprowadziła całą rodzinę do szału. Przez kilka następnych lat „nigdy nie leczył. Nigdy nie chodził na przyjęcie urodzinowe. Bałam się umieścić go w przedszkolu – mówi Tritt. „Mój mąż i ja mieliśmy dużo stresu, ponieważ wiedział, że nie pozwalam Gainesowi robić normalnych rzeczy. Więc kłócilibyśmy się. ”

Nawet starsza siostra Gainesa się denerwowała. Tritt wspomina, że ​​jeśli poszła na imprezę, martwiła się, że przyniesie ze sobą śladowe ilości smakołyków zawierających orzeszki ziemne, które mogłyby dotknąć jej brata. Życie w takiej ciągłej czujności może być wyczerpujące emocjonalnie dla rodzin z alergią pokarmową.

Zaniepokojona i zdesperowana Tritt zastanawiała się, czy jej syn nie przerośnie alergii i jak się dowie. „Mam obsesję na punkcie informacji – wszystko, co mogę zrobić, aby wydostać się z tej sytuacji” – mówi.

Pewnego dnia Tritt zobaczył wywiad telewizyjny z Davidem Stukusem. Jest alergologiem w Nationwide Children’s Hospital w Columbus, Ohio. Stukus zauważył, że wielu pacjentów z alergią pokarmową obawia się. Często są zdezorientowani, ponieważ nie otrzymują faktów, których potrzebują. Więc Stukus otworzył konto na Twitterze, aby rozpowszechniać informacje oparte na dowodach. Tritt odnotował.

Patrząc na wyniki badań krwi syna, rok po roku, Tritt podejrzewał, że jego odpowiedź immunologiczna na orzeszki ziemne słabnie. Jednak badania krwi nie mogą dać wyraźnego „tak” lub „nie”. Testy te wykrywają wyspecjalizowane białka immunologiczne. Nazywa się je przeciwciałami IgE. Te cząsteczki wywołują reakcje alergiczne. Ale poziomy IgE wskazują tylko, że ktoś jest wrażliwy na określony pokarm. Nie mogą przewidzieć, czy ta osoba zareaguje, jeśli ją zje. Udowodnienie, że Gaines przerósł alergię na orzeszki ziemne, wymagałoby podania pokarmu doustnego. A to wymagałoby, aby pacjent spożywał coraz większe ilości jedzenia, podczas gdy lekarz obserwuje reakcje alergiczne.

Problem w tym, że Tritt nie mógł znaleźć lokalnego alergologa, który wykonałby wyzwanie związane z jedzeniem. Ta procedura wymaga dodatkowego czasu i personelu. Grozi również wywołaniem anafilaksji. Tak więc wiele klinik nie oferuje tego, chyba że wyniki krwi pacjenta są niskie – wystarczająco niskie, aby sugerować, że będą tolerować pokarm. Liczby Gainesa systematycznie spadały przez lata, ale wciąż były odrobinę za wysokie.
Orzeszki ziemne: stają się odporne na gryzienie

Dla około połowy osób z alergiami na orzeszki ziemne „ugryzienie lub dwa niewłaściwe pożywienie zazwyczaj zawiera wystarczającą ilość białka orzeszków ziemnych, aby wywołać reakcję”, zauważa Brian Vickery. On jest alergologiem dziecięcym na Emory University w Atlancie w stanie Georgia. Dla tych ludzi, mówi, 100 miligramów (0,004 uncji) białka orzeszków ziemnych lub około jednej trzeciej jądra orzecha ziemnego może wywołać taką reakcję.

Vickery pracowała w Aimmune Therapeutics. Ta kalifornijska firma opracowała nowy sposób leczenia alergii na orzeszki ziemne. Nazywa się to immunoterapią doustną lub w skrócie OIT. Procedura polega na codziennym jedzeniu niewielkiej ilości białka orzeszków ziemnych – uprzednio odmierzonej w kapsułki. Dawka kapsułki wzrasta co kilka tygodni w ciągu miesięcy. Jeśli leczenie działa, może podnieść próg układu odpornościowego na pokarm. Oznacza to, że potrzeba więcej jedzenia, aby wywołać reakcję alergiczną. Innymi słowy, osoba może stać się „odporna na gryzienie”.

Firma Aimmune przetestowała kapsułki – lub wersję obojętną zwaną placebo – u 551 dzieci i nastolatków z alergią na orzechy ziemne. Dawka początkowa wynosiła pół miligrama (0,00002 uncji) białka orzechowego. (Jeden orzeszek ziemny zawiera 600 razy tyle.) W ciągu sześciu miesięcy dzienna dawka wzrosła do 300 miligramów (0,01 uncji), czyli około jednej wartości orzeszków ziemnych. I każdego dnia jeszcze przez sześć miesięcy uczestnicy musieli tyle jeść.

Podczas badania wielu uczestników doświadczyło reakcji alergicznych na pigułki orzechowe. Czterdzieści trzy z leczonych rezygnuje z powodu tych nieprzyjemnych objawów. Ale wśród tych, którzy ukończyli badanie, dwie trzecie leczonej grupy stało się odporne na ugryzienia. Po około roku mogli bezpiecznie zjeść mniej więcej dwa orzeszki ziemne . „Nadal starają się unikać orzeszków ziemnych” – mówi Vickery. „Ale zapewnia to dodatkowy margines bezpieczeństwa.”

Wyniki te pojawiły się w New England Journal of Medicine z listopada 2018 r.

Na podstawie tych i innych ustaleń FDA zatwierdziła te kapsułki orzechowe 31 stycznia.
Podobne prace w toku

W ciągu ostatniej dekady, a przed zatwierdzeniem przez FDA, niewielka liczba alergologów zaczęła już oferować OIT przy użyciu żywności kupionej w sklepie. Tritt znalazł jedną taką klinikę kilka godzin stąd. Jednak ta klinika nie była skłonna dać jej synowi wyzwania orzechowego w celu potwierdzenia, czy nadal jest uczulony.

Tritt nie chciał zapisywać syna na długie, kosztowne leczenie, jeśli w rzeczywistości mógł przerodzić się w alergię. Ale bez złotego standardu testu nie mogliby wiedzieć na pewno, że to wyzwanie dla pokarmu doustnego.

Omówiła swój dylemat ze Stukusem na Twitterze. Przeglądając wyniki badań krwi Gainesa, Stukus zgodził się przeprowadzić wyzwanie żywieniowe. Tuż przed Gaines rozpoczął przedszkole, jego rodzina pojechała z Wirginii do kliniki lekarskiej w Ohio. To było dziewięć godzin jazdy.

Train przypomina, że ​​Gaines rozpoczął wyzwanie od „małej, śmiesznej ilości” masła orzechowego. Piętnaście minut później zjadł jeszcze trochę. Potem jeszcze trochę. W ciągu kilku godzin odgryzł kilkanaście kubków z masłem orzechowym Reese. I nigdy nie zareagował.

Test wykazał, że Gaines przerósł swoją alergię. To czyni go jednym z nielicznych szczęściarzy. Wiele dzieci przerasta niektóre alergie pokarmowe, zanim wejdą do szkoły. Ale osiem na każde 10 dzieci z alergią na orzeszki ziemne lub orzechy pozostanie uczulonych.
Wolność i porażka

Gian Lagemann, uczeń szkoły średniej w Saratoga w Kalifornii, jest uczulony na 11 rodzajów orzechów, w tym orzeszki ziemne (które tak naprawdę nie są orzechami; to rośliny strączkowe). Kiedy założył przedszkole, jego matka przyniosła do klasy znaki „zakaz orzechów”. Poprosiła innych rodziców, aby informowali ją za każdym razem, gdy przynosili jedzenie – aby mogła upewnić się, że jest to bezpieczne dla Gian. Każdego dnia Gian zjadł lunch przy wyznaczonym stole wolnym od orzeszków ziemnych.

Kilka lat temu mama Gian powiedziała swojemu synowi o procesie OIT z orzeszków ziemnych. Badanie rozpoczęło się w pobliżu na Uniwersytecie Stanforda. „Przez większość mojego życia nie byłem w stanie jeść rzeczy, w których etykiety składników mówią„ może zawierać orzeszki ziemne ”lub„ przetwarzane w zakładzie z orzeszkami ziemnymi ”- mówi Gian. „Gdy wyjaśniła mi, że [po rozprawie] będę mógł jeść te potrawy, byłem bardzo szczęśliwy. Zostałem sprzedany. ”

Na początku procesu jego rodzina kupiła worek mąki orzechowej. Przez około sześć miesięcy Gian przyjmował dawkę każdego dnia po obiedzie. Nie lubi smaku orzeszków ziemnych. Więc często mieszał swoją dawkę w łyżkę lodów czekoladowych. Dawka zaczęła się od 1,3 miligrama białka orzeszków ziemnych (około 1/200 ilości w orzeszku ziemnym). Podczas sześciomiesięcznego okresu próbnego wzrosła do 240 miligramów (0,008 uncji, czyli nieco mniej niż wartość jednego orzeszka ziemnego).

Mówiąc szerzej, około 8 000 amerykańskich pacjentów próbowało takiej doustnej terapii. Zazwyczaj około jeden na pięciu wycofa się z powodu działań niepożądanych lub niepokoju. Ukończenie takiej próby wymaga skupienia i dyscypliny – podobnie jak uprawianie sportu. Ale Gian wspomina: „Mówili nam, że przy każdej dawce, którą przyjmujemy, nasze ciało staje się coraz silniejsze”.

Uczestnicy nauczyli się również oczekiwać reakcji alergicznych. „Jeśli zamierzasz zbudować mięśnie odpornościowe przeciwko alergii pokarmowej, wiesz, że będziesz odczuwać niewielki ból podczas tego procesu”, mówi Kari Nadeau. Ten alergolog ze Stanford był kierownikiem badania.

Gian poczuł kilka takich odpowiedzi podczas badania. „Moje gardło czułoby się trochę ciasne przez 15 minut”, mówi. „Ale potem było już dobrze.” Więc wytrwał. I to się opłaciło. Po zakończeniu próby mógł zjeść pełny orzech ziemny bez reakcji alergicznej. Oznacza to, że Gian może teraz bezpiecznie jeść cukierki z etykietami ostrzegającymi, że są wytwarzane w zakładach przetwarzających orzechy. „Po raz pierwszy mogłem wypróbować Kit Kats i Milky Ways” – mówi Gian.

Dwa lata temu Izaak próbował również tej doustnej terapii orzechowej. Miał wtedy 13 lat, ale jego doświadczenia były zupełnie inne. Podczas leczenia cierpiał na zatoki i problemy żołądkowo-jelitowe. Miał także reakcję anafilaktyczną. Sześć miesięcy później Izaak odpadł. Zrezygnował, ponieważ rozwinął się u niego stan immunologiczny zwany eozynofilowym zapaleniem przełyku (Ee-oh-sin-oh-FILL-ick Ee-SOF-uh-JY-tis). Terapia doustna wyzwala ją u niewielkiej części ludzi.

I należy pamiętać o czymś innym: ludzie mogą stracić odczulanie na orzeszki ziemne po zakończeniu terapii doustnej. Odkrycie to zostało potwierdzone w badaniu przeprowadzonym w 2019 r. Przez zespół Nadeau. Dla wielu osób skuteczne leczenie może wymagać kontynuacji przez dłuższy czas.
Inne zabiegi

Niektóre osoby wzięły udział w badaniach naukowych testujących inne leczenie alergii na orzeszki ziemne – plaster na skórę. Zamiast jeść doustnie kawałki orzeszków ziemnych, pacjenci codziennie przyklejają krążki wielkości monety do pleców lub ramion. Każdy dysk zawiera ćwierć miligrama białka orzechowego. To około jednej tysięcznej tyle, ile jest orzeszków ziemnych. (Dla porównania, kapsułki Aimmune zaczynają się dwa razy więcej. W ciągu miesięcy pacjenci przyjmują dawki, które zwiększają się do 1, 10, 20, 100 i 300 miligramów.) Z plastra białka arachidowe sączy się przez skórę, ale nie dostają się do krwi . Dlatego plastry orzeszków ziemnych rzadziej powodują anafilaksję niż terapia doustna.

DBV Technologies we Francji wprowadza łatkę. Firma przeprowadziła roczną próbę swojego produktu u 356 dzieci z alergiami na orzechy ziemne. Dziewięć na 10 uczestników zakończyło próbę. Najczęstszym działaniem niepożądanym była wysypka skórna w miejscu plastra. Jednak ta próba nie zakończyła się tak dobrze, jak oczekiwała firma. Do końca badania tylko nieco więcej niż jeden na trzech leczonych pacjentów mógł bezpiecznie zjeść „dawkę wyjściową” od jednego do trzech orzeszków ziemnych. Liderzy badania poinformowali o swoich odkryciach w czasopiśmie American Medical Association z 12 marca 2019 r .

Mimo to łatka działała cuda dla niektórych. W 2012 roku Sharon Wong była zdesperowana. Alergie jej syna na orzeszki ziemne i orzechy nasilały się w alarmującym stopniu. Pewnego razu podczas zakupów zrobił sobie kaszel, przechodząc obok partii świeżo upieczonych ciasteczek z orzecha włoskiego. W restauracji w formie bufetu zaczął wymiotować, po prostu patrząc na duszną tacę makaronu pesto. (Pesto jest wykonane z orzechów sosny.)

„To było naprawdę okropne” – wspomina Wong. „Nie możemy kontrolować powietrza, którym oddycha. Ale nie chcieliśmy go trzymać w domu. Chcieliśmy, żeby mógł iść na zakupy, iść ulicą, iść do domu przyjaciół i nie stresować się alergią. ”

W tym samym roku zapisała swojego syna, wówczas dziewięcioletniego, na wcześniejszym etapie próby płatków orzechowych w rejonie zatoki San Francisco w Kalifornii. Początkowo reakcja alergiczna wymagała zaledwie 1/24 orzecha ziemnego. Po dwóch latach na łatce mógł tolerować około sześciu orzeszków ziemnych.

„Czujemy się bardziej komfortowo podróżując na większe odległości i jedząc w restauracjach z zachowanymi środkami ostrożności”, Wong napisał na blogu o próbie łatki. „Każdy mini-sukces daje nam pewność siebie i poprawia jakość naszego życia. Mój syn jest szczęśliwszy i zdrowszy. ”

W sierpniu FDA planuje przejrzeć dane dotyczące plastra orzeszków ziemnych i zalecić jego zatwierdzenie. DBV Technologies bada również i opracowuje plastry do leczenia alergii na mleko i jaja. A jeśli chodzi o terapie doustne, Aimmune niedawno rozpoczął nową próbę leczenia alergii na jajka. Firma opracowuje również doustną terapię alergii na orzechy włoskie, orzechy nerkowca lub orzechy laskowe.

Naukowcy badają również inne powiązane podejścia. Jednym z nich jest terapia immunologiczna wykorzystująca kropelki cieczy zawierające alergeny. Są one umieszczane pod językiem, a nie bezpośrednio połykane. Edwin Kim, alergolog z University of North Carolina School of Medicine w Chapel Hill, przeprowadził jedno badanie dzieci leczonych przez trzy do pięciu lat tą terapią podjęzykową . Wszyscy mieli alergie na orzeszki ziemne. Z 37 dzieci, które ukończyły badanie, dwa na trzy mogły teraz spożywać 750 miligramów (0,03 uncji) lub więcej alergenu orzeszków ziemnych. Kim, którego centrum pomogło w przeprowadzeniu badań dla DBV i Aimmune (między innymi firmami), opublikował wyniki badań w listopadzie ubiegłego roku w Journal of Allergy and Clinical Immunology.

Dodatkowe eksperymentalne zabiegi blokują inne części odpowiedzi immunologicznej na alergeny. Niektóre działają razem z terapią doustną, pozwalając na mniej reakcji alergicznych podczas terapii. Inni dostarczają pomocne drobnoustroje jelitowe, które wydają się chronić przed alergiami pokarmowymi. Jedna firma opracowuje pastę do zębów w leczeniu alergii na orzeszki ziemne.

W końcu każda rodzina musi zdecydować, czy szukać nowego leczenia, czy trzymać się, unikając kontaktu z uczulającym pokarmem. Zabiegi wymagają staranności. Nie są jeszcze szeroko dostępne. I nie zawsze działają. Ale jeśli alergia jest nie do zniesienia, próba nowego leczenia może okazać się warta czasu i ryzyka. Oczywiście, podsumowuje Stukus, lekarz z Ohio, „zarządzanie alergią pokarmową nie jest uniwersalne”.

Jeden komentarz

  1. Dziękuję za ten artykuł, sama jestem uczulona na orzechy w potrawach, i wiem jaki to duży problem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.