Amazonia

Zniszczenie lasu deszczowego widziane z kosmosu

Las deszczowy Amazonii rozciąga się na ponad 5,5 miliona kilometrów kwadratowych, z czego 60% znajduje się w Brazylii. Jest domem dla milionów gatunków, które stanowią 10% całej bioróżnorodności Ziemi, w tym 40 000 różnych gatunków roślin, 3000 gatunków ryb słodkowodnych i ponad 370 gatunków gadów. W lasach deszczowych jest prawie 400 miliardów drzew na 16 000 gatunków, ale niestety, Brazylia ma problem wylesiania tak duży, że można go dostrzec z kosmosu.

W sierpniu NASA opublikowała zdjęcie z płonącego lasu amazońskiego widziane z ISS. To nie tylko zdziesiątkuje siedliska milionów gatunków w regionie, ale także pogarsza zmiany klimatyczne.

W ciągu ostatnich 40 lat 20% lasów deszczowych zostało oczyszczonych z drewna i zrobiło miejsce na grunty rolne. Podczas gdy osoby poszukujące drewna muszą ręcznie wycinać drzewa, rolnicy, którzy dążą do powiększenia swoich pól uprawnych, często po prostu spalą drzewa. Wylesianie zawsze stanowi problem, ponieważ usuwa drzewa zdolne do usuwania dwutlenku węgla z atmosfery. Chociaż Amazon zajmuje tylko 5% powierzchni lądowej planety, zajmuje ona i przechowuje 10% węgla atmosferycznego. Kiedy drzewa umierają lub są oczyszczone, uwalnia to węgiel.

Szacuje się, że wylesianie stanowi 15% wszystkich emisji CO2 na świecie, czyli więcej niż wszystkie samochody połączone. Jeśli wylesianie będzie kontynuowane bez kontroli, poważnie zaostrzy poziom gazów cieplarnianych w atmosferze, wzmacniając skutki zmiany klimatu. W ciągu następnych kilku lat wylesianie może wprowadzić 200 miliardów ton dwutlenku węgla do atmosfery.

Dzisiaj (23 września) szczyt klimatyczny ONZ spotyka się w Nowym Jorku, a wylesianie jest na stole. Jednak Brazylia nie zatwierdziła tego dokumentu, ponieważ oświadczyła, że ​​nie skonsultowano się z nim, kiedy przygotowywana była inicjatywa przeciw wylesianiu. Brazylijskie prawo zezwala na wylesianie prawne prywatnych właścicieli gruntów i spełnia podstawowe potrzeby publiczne, ale brazylijska minister środowiska Izabella Teixeira powiedziała agencji Associated Press, że jej kraj stara się skupić się na likwidacji wylesiania, które odbywa się nielegalnie.

Choć w ostatnich latach wylesianie maleje, rok 2013 przyniósł wzrost o 28% w porównaniu z rokiem 2012. Trudno określić, jak wiele z tego zostało zrobione nielegalnie, ponieważ kluczową taktyką popełniania przestępstw przeciwko środowisku jest fałszowanie dokumentów i pozwoleń.

Pod koniec sierpnia brazylijscy urzędnicy ogłosili aresztowanie ośmiu kluczowych członków grupy odpowiedzialnej za większość nielegalnych wyrębu w Amazonii, a kolejnych sześciu pozostało na wolności. Od czasu aresztowań wskaźnik wylesiania na tym obszarze spadł z 13,1 mil kwadratowych na tydzień do zera w pierwszym tygodniu września. Z zadowoleniem przyjęto te informacje, biorąc pod uwagę fakt, że w przeszłości Brazylia borykała się z kontrowersjami związanymi z korupcją, w które zaangażowane jest środowisko.

Aby powstrzymać wylesianie w innym miejscu na świecie, Norwegia ogłosiła, że ​​zapłaci Liberii 150 milionów USD za zaprzestanie wycinania drzew. BBC donosi, że epidemia eboli może zwiększyć nielegalne pozyskiwanie drewna w Liberii, ponieważ wielu z nich jest zdesperowanych i przywiązanych do pieniędzy. Część pieniędzy z Norwegii zostanie wykorzystana na ekipy nadzoru i sprzęt, a społeczności zarabiają na ochronę lasu.

Jeden komentarz

  1. Jednocześnie piękny i koszmarny widok. Nie wiem co bardziej ekscytuje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.